Choinki i mikołaje
W naszej szkole choinki i mikołaje zagościły już na dobre. Pojawia się ich coraz więcej. Przypominają nam o świętach.
A dlaczego ubieramy choinkę?
Tradycja ozdabiania drzewka jest równie stara, co sam zwyczaj jego ścinania. Początkowo choinkę przystrajano w jabłka, aby przypominało rajskie drzewo. Tradycyjnymi ozdobami są też te wykonane z papieru, słomy, ciastka, pierniczki i orzechy.
Ozdoby w kształcie gwiazd były odwołaniem do Gwiazdy Betlejemskiej, która miała być błogosławieństwem dla rodziny i wyznaczać właściwą drogę. Papierowy łańcuch oznacza węża kuszącego Ewę, a elementy słomiane nawiązują do ubogiej stajenki. Ważne jest też światło, czyli lampki choinkowe, odwołujące się do Światłości Świata, czyli narodzonego właśnie Chrystusa. Współcześnie popularne bombki są produkowane od 1847 r.
A co wiemy o Świętym Mikołaju?
Wszyscy znamy Świętego Mikołaja z wielką siwą brodą i workiem pełnym prezentów. Jednak Święty Mikołaj to postać autentyczna.
Urodził się około 270 roku w mieście Patara w Licji (dziś na terenie Turcji). Od dziecka wyróżniał się nie tylko pobożnością, ale także wrażliwością na niedolę bliźnich. Został biskupem Miry (obecnie Demre) w Licji i podbił serca wiernych nie tylko gorliwością pasterską, ale także troskliwością.
Dobroć biskupa przetrwała w pamięci ludzi, o czym świadczy zwyczaj przebierania się za św. Mikołaja i rozdawania dzieciom prezentów.
Dziś Święty Mikołaj to baśniowa postać – mieszkający w Laponii sympatyczny grubas z białą brodą ubrany w czerwony strój. W okresie Świąt Bożego Narodzenia wraz z grupą elfów rozwozi dzieciom prezenty saniami ciągniętymi przez zaprzęg reniferów.
W tradycji bizantyjskiej jego odpowiednikiem jest Święty Bazyli, który obdarowuje dzieci 1 stycznia.
W Rosji i krajach ościennych popularny jest Dziadek Mróz i Śnieżynka.
W Polsce dzień Świętego Mikołaja obchodzony jest tradycyjnie 6 grudnia, jako wspomnienie Świętego Mikołaja – biskupa Miry. Rankiem tego dnia dzieci, które przez cały mijający rok były grzeczne, znajdują drobne upominki ukryte pod poduszką lub w skarpecie.A niegrzeczne podobno rózgę.
Nie dziwi nas już pytanie Świętego Mikołaja -
Ho, ho, ho, czy są tu grzeczne dzieci?
Opublikowała Anna Janik